Komentarze: 0
Właściwie nie ma co pisać. spałam do 12. po 16 ide do taty. wczoraj mama mi pożyczyła na dvd moja ukochana Xene i kupiła dużo paszy a jak przyszłam to oglądałam i no wiecie...no jadłam oczywiście.co tu dużo pisać mój jedyny na reazie zyciowy dylemat to skąbinować kase i jak sie ubrac jutro żeby hardcorowo wyglądało